Zgodnie z zapowiedziami kandydat na prezydenta Karol Nawrocki pojawił się w Moszczenicy, gdzie spotkał się z sympatykami w Domu Młodzieży.

Spotkanie rozpoczęto od wspólnego rozwinięcia długiej biało-czerwonej flagi, przygotowanej przez sołtysa Woli Łużańskiej, Piotra Szczerbę. Następnie wszyscy przenieśli się do wnętrza Domu Młodzieży.

Początkowo wydarzenie miało mieć charakter zamknięty, jednak ostatecznie podjęto decyzję o jego otwarciu dla wszystkich zainteresowanych.

Ten budynek jeszcze kilka lat temu był w niełasce, a dzięki funduszom rządowym i inwestycjom strategicznym Polski Ład został gruntownie wyremontowany – powiedział podczas powitania Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica.

W trakcie spotkania zgromadzeni skandowali hasła: „Niech żyje Polska!” oraz „Karol Nawrocki prezydentem Polski!”.

Czuję ogromne emocje, proszę Państwa, więc powiem to głośno: tak, chcę być prezydentem Polski – prezydentem, który stanie na straży zdrowego rozsądku. Polska jest jedna – w Moszczenicy, w powiecie gorlickim, w Warszawie czy Gdańsku. Nikt nam jej nie odbierze! – podkreślił Karol Nawrocki.

Kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość odnosił się również do kwestii "Zielonego Ładu", który według wielu Polaków prowadzi do wzrostu kosztów życia poprzez droższą energię elektryczną, gaz oraz nowe podatki emisyjne.

Chcę jasno zadeklarować: jestem zdecydowanym przeciwnikiem "Zielonego Ładu". Mój główny kontrkandydat, który nazywał się kiedyś "Zielonym Rafałem", nie jest wiarygodnym oponentem tej polityki. Nie dla "Zielonego Ładu"! – podkreślił Nawrocki.

Po części otwartej media opuściły salę, a rozpoczęła się zamknięta część spotkania. Po jej zakończeniu kandydat zrobił sobie zdjęcia z uczestnikami, a następnie udał się na kolejne wydarzenie w Dębicy.

Wizyta Karola Nawrockiego przebiegła w spokojnej i przyjaznej atmosferze. Chcę podkreślić, że gmina Moszczenica jest otwarta dla wszystkich kandydatów i serdecznie zapraszamy każdego – podsumował wójt Jerzy Wałęga.

Foto: Paweł Morańda