Pisali, że będzie kara, a będą kolejne instalacje fotowoltaiczne!
- Dodano: środa, 23 luty 2022 14:54
- |
- Autor: D.Markowicz
- |
- Odsłon: 978
Jakiś czas temu lokalna grupa społeczna siania nieprawdy, udostępniała wpis jednego z portali, że gminy zapłacą karę w związku z rzekomymi „nieprawidłościami” w projekcie OZE. Tymczasem gmina Moszczenica ogłosiła przetarg na kolejne instalacje fotowoltaiczne w ramach OZE.
- Aktualnie w całym projekcie, który składa się z kilku zadań zidentyfikowano oszczędności i prowadzone jest postępowanie celem ich wykorzystania. Mowa tutaj o 1.6 mln. złotych na dodatkowe instalacje OZE. Rzecz jasna nie są to jakieś kary, bo wtedy pieniądze oddawalibyśmy. Są to oszczędności po poprzednich przetargach. – mówi Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica.
Ze względu na ogromną popularność instalacji fotowoltaicznych postanowiono, że środki zostaną przekazane na ten cel. Każda z gmin partnerskich klastra Biała-Ropa posiada tzw. listy rezerwowe mieszkańców i to właśnie do nich skierowana jest propozycja. Na koniec marca planowane jest rozstrzygnięcie przetargu i wyłonienie wykonawcy zadania, który do końca września zamontuje 70 instalacji u mieszkańców.
- Mamy także dodatkowe środki na obsługę tego zadania, np. Inspektora Nadzoru i zarządzanie. Gmina Moszczenica robi wszystko, aby utrzymać dla mieszkańców „stare” zasady rozliczania energii elektrycznej, co jest problematyczne, ponieważ nowelizacja ustawy OZE, która to przewiduje jest nadal procedowana w Senacie RP ale z pozytywnymi rokowaniami. Jeżeli tylko będzie taka szansa, to zapewnimy mieszkańcom stare, lepsze warunki rozliczania wyprodukowanej energii. – dodaje Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica.
Poziom dofinansowana instalacji pozostaje bez zmian i tak jak w poprzedniej edycji wynosić będzie 60% kosztów netto.
Odnawialne Źródła Energii to jedno z najtrudniejszych zadań realizowanych poprzez Regionalny Program Operacyjny Województwa Małopolskiego. Zadanie realizowane jest przez 10 gmin partnerskich, a jego liderem jest gmina Moszczenica.
- Ten projekt to także ostra rywalizacja firm na rynku OZE, co doprowadziło do niesłusznych podejrzeń i pomówień związanych z przetargiem. Niektóre osoby już przeprosiły i prostują nieprawdziwe informacje jakie rozpowszechniano w 2019 i 2020 roku z wykorzystaniem mediów, angażując w to służby i prokuraturę. Wyrządzone krzywdy trudno jednak już teraz naprawić. – nadmienia wójt Jerzy Wałęga.