Na dzisiejszej konferencji prasowej Premiera Mateusza Morawieckiego i „ministra choroby” Adama Niedzielskiego mogliśmy usłyszeć, że rząd znosi większość restrykcji, które i tak nie miały żadnego sensu.

Od 1 marca zostają tylko te restrykcje, które mają charakter czysto epidemiczny. Nie ważne czy są zgodne z prawem, czy też nie są, lecz zostają. Mowa tutaj o bezprawny obowiązku noszenia maseczek, nielegalnej kwarantannie i izolacji. Te restrykcje rząd w perspektywie kolejnych tygodni czy miesięcy również planuje znieść.

Dziś po dwóch latach każdy racjonalnie myślący widzi na czym to wszystko polega, każdy widzi, że te obostrzenia przyczyniły się jedynie do wysokiej ilości zgonów, zrujnowania gospodarki i szalejącej inflacji.

Maseczki zostały pewnie dlatego, że jeszcze sporo na mandatach można zrobić. Niestety, ale propaganda siana przez ogólnopolskie media jest mocna i wielu obywateli woli mandat zapłacić niż odmówić przyjęcia. A dziura w budżecie państwa jest ogromna…

Niedzielski podkreślił, że „trend spadkowy jest bardzo silny”. „W ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia ze spadkami nawet powyżej 30% z tygodnia na tydzień…”