Spowodował kolizję i próbował uciekać. Był nietrzeźwy? (AKTUALIZACJA)
- Dodano: poniedziałek, 15 lipiec 2019 09:31
- |
- Autor: J.Brach
- |
- Odsłon: 3554
Tuż po północy 15 lipca na ulicy Gorlickiej w Moszczenicy doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Sprawca zdarzenia prawdopodobnie był nietrzeźwy i próbował uciec z miejsca zdarzenia.
Z relacji świadków wynika, że kierujący samochodem Alfa Romeo, zaczął ścinać zakręt i uderzył w jadącego z przeciwka Volkswagena Sharana. Kierujący Sharanem mieszkaniec Łużnej, próbował uniknąć zdarzenia odbijając kierownicą w kierunku przydrożnego rowu.
Żaden z kierujących nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Z naszych ustaleń wynika, że kierowca Alfy Romeo był nietrzeźwy i próbował uciekać. Pościg za kierowcą rozpoczął jeden z mieszkańców pobliskiego domu, który złapał mężczyznę i przekazał w ręce policji.
Dokładny przebieg sytuacji, poznamy po ustaleniach policji. Przy zdarzeniu pracowały dwa zastępy z OSP Moszczenica, JRG Gorlice i dwa patrole policji.
Warto dodać taki mały komentarz, ponieważ na jednym z portali społecznościowych na fanpage nazywający się „Wspólnotą Lokalną – WL” nijaki M.M. próbował zarzucić, że w OSP Moszczenica bardzo źle się dzieje, że są „masowe rezygnacje” i czy mieszkańcy Moszczenicy mogą czuć się bezpieczni, bo strażacy nie skompletują załogi wozu strażackiego. Jak widać, na naszych strażaków można liczyć, kolejny alarm i kolejny raz śpieszą z pomocą z siłą dwóch zastępów. Pojawia się pytanie, jak cel ma autor fanpage pisząc nieprawdę, usiłując zdezinformować nasze społeczeństwo?
------------------------------------------------
„10 minut po północy, dnia 15 lipca 2019 roku otrzymaliśmy zgłoszenie o kolizji i podejrzeniu, że jeden z jej uczestników jest nietrzeźwy. Kierujący pojazdem Alfa Romeo, mieszkaniec Stróżówki podczas wymijania doprowadził do zderzenia z Volkswagenem Sharanem, którym kierował mieszkaniec Łużnej. Kierowca Alfy odmówił poddaniu się badaniu trzeźwości, policjanci wzięli go na badanie krwi i zatrzymali prawo jazdy. Wszystko wskazywało na to, że kierowca jest nietrzeźwy a badanie krwi tylko to potwierdzi. Po wykonanych czynnościach został zwolniony do domu. Kierowca VW Sharana był trzeźwy. Mieszkaniec Stróżówki odpowie przed sądem za spowodowanie kolizji i kierowanie s stanie nietrzeźwości.” – mówi w rozmowie z nami asp. sztab. Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy KPP w Gorlicach.